Do adopcji
Proza
Wielkość: Duży
Wiek: Dorosły (2017r.)
Płeć: Suczka
Wspomóż:
Jeśli chcesz adoptować tego zwierzaka, prosimy o złożenie ankiety przedadopcyjnej
Ankieta przedadopcyjnaProza – nieszczęśliwa, lękliwa owczareczka
~ nr. rejestru: 519/20 ~
• Rok urodzenia: ok. 2017
• Wielkość: średnia, do kolan
• Usposobienie: przelękniona, nieufna, płochliwa, wymagająca
• Stosunek do psów: pozytywny
• Stosunek do dzieci: polecamy tylko do starszych
• Wymagania: mieszkanie w bloku
• WAŻNE: adopcja tylko do doświadczonego domu (nie jako pierwszy pies!), gotowość na pracę z behawiorystą
• Wykastrowana, zaszczepiona, zaczipowana + książeczka zdrowia
Proza przyjechała do nas z wielkiej interwencji w 2020 roku. Jedna z 50-ciu psów odebranych z jednego miejsca…
Polska wieś, „właściciel” rozmnażacz, niepanujący nad swoimi psami. Zero opieki, życie „w dziczy”, walka o przetrwanie.
Proza przed przyjęciem do schroniska nigdy nie doświadczyła kontaktu z ludźmi. Przynajmniej takiego, który był bez złych intencji…
Była tylko przeganiana, zaniedbywana i straszona od gospodarstwa do gospodarstwa.
Dopiero tutaj miała pierwsze, prawdziwe spotkanie z człowiekiem i dobrocią.
Proza w boksie przez długi czas gryzła i niszczyła swoją budę oraz drewniane panele. We frustracji i z przerażenia. Za wszelką cenę chciała się wydostać.
Po oswojeniu jej z zapinaniem na obrożę oraz smycz, a także ze spacerowaniem: destrukcyjne zachowania ustały.
Gdy przychodziliśmy do jej boksu lub pojawialiśmy się w jego pobliżu: znikała w głębi budy, wciskając się w jej kąty.
Teraz, choć odrobine bardziej przyzwyczajona do ludzkiej obecności i odwiedzin – buda to wciąż najbezpieczniejsze miejsce.
Dwuletnia praca z Prozą przyniosła grunt do dalszej pracy w domowych warunkach. Niestety: tylko grunt. Czyli to, że wychodzi na spacery z ludźmi, daje się dotknąć i „obsłużyć”.
Do normalności jeszcze długa droga.
Dotyk jest formalnością, nie przyjemnością. Strach i ogromne lęki wciąż przeważają w tej biednej psinie.
Ale tu już brak perspektyw. Więcej tu nie przepracuje. To nie na schroniskowe warunki: stres, natłok bodźców i dźwięków.
Teraz potrzeba DOMU, ADOPCJI.
Dla Prozy szukamy rodziny doświadczonej. Takiej, która miała wcześniej psy w opiece.
Ludzi będących w gotowości na poświęcenie jej czasu oraz swojej cierpliwości, na pracę z behawiorystą, a także ścisłe przestrzeganie wszystkich poadopcyjnych zasad antyucieczkowych.
Nie może zamieszkać z małymi dzieci. Tylko starsze, wyrozumiałe i zrównoważone. Inaczej będzie się ich bać.
Inne psy są bliskie jej sercu. Śmiało może zamieszkać z drugim, stabilnym psychicznie pieskiem.
Szukamy wyłącznie mieszkania w bloku. Proza przeskakuje przez ogrodzenia, a na otwartych terenach jest nie do złapania.
Szereg wymogów, lecz każdy tak samo ważny dla naszej przelęknionej bidulki…
Wierzymy, że odnajdzie się ktoś, dla kogo Proza jest stworzona.
Musimy tylko do tej osoby dotrzeć!!!
UDOSTĘPNIJ